BLS, czyli jak twój ubezpieczyciel może pomóc ze szkodą z OC sprawcy.

Dlaczego warto skorzystać z pomocy CDSI Odszkodowania?
28 stycznia, 2023

Czym jest BLS? Czy warto z niego korzystać? Jaki wpływ ma na wysokość odszkodowania?

BLS to bezpośrednia likwidacja szkód. W wielkim skrócie: można zgłosić szkodę z OC komunikacyjnego zamiast do sprawcy – do własnego ubezpieczyciela OC. W dzisiejszym wpisie postaramy się pokazać, że często warto skorzystać z możliwości zgłoszenia szkody w swojej ubezpieczalni. Tym bardziej, że stwierdzenie „nie ważne gdzie mam OC – to ktoś będzie się z tym użerał”, jest bardzo dalekie od rzeczywistości. Bo to przeważnie poszkodowany musi się postarać o pieniądze, których ubezpieczalnia chce wypłacić jak najmniej.

Problemy przy zgłoszeniu z OC sprawcy?

Służymy przykładem – poważną szkodę (zderzak, koło, elektryka, zawieszenie w strefie, błotnik).  Ubezpieczyciel Y wycenia to przez kilka miesięcy na kolejno: 1900-2100-2300-2500zl (co oczywiście trwa – odwołania, oględziny itp, mają czas na odpowiedzi, trzymają pisma po 30 dni choć z góry wiedzą że dadzą odmowę, biegli na urlopach itp), po czym nie chce dołożyć już ani grosza kiedy sam zderzak kosztuje więcej….

przykład działania według naszych standardów

Ubezpieczyciel zwleka z wypłatą odszkodowania z OC

Jako że w naszej ocenie kwoty proponowane przez ubezpieczyciela były niewystarczające – poprosiliśmy go o kolejne działania w sprawie. Odezwał się warsztat, który współpracuje z ubezpieczycielem Y. Oczywiście odmawia wykonania naprawy twierdząc że na tym kosztorysie jest to niewykonalne. Cóż na to likwidator – ano że poszkodowany ma sobie radzić sam. Poszkodowany załamany.  Zorganizowano ASO, oszacowało koszty naprawy na szkodę całkowitą. Ubezpieczalnia Y  z wielką łaską zaakceptowała ale znów: słabo rozliczyli SZKODĘ CAŁKOWITĄ.  Wartość pojazdu obniżona a wrak na licytacji poszedł za 5 tysięcy. Poszkodowany uznał że to dobry pieniądz i „niech sobie to Ubezpieczalnia bierze”. Trwało to kolejne tygodnie zanim laweta zorganizowana przez Ubezpieczyciela pojazd zabrała a ubezpieczyciel kwotę wypłacił.  Całość trwała… pół roku ! W głowie się nie mieści !

Wszystko na skutek upartości ubezpieczyciela, rzeczoznawcy, brak respektowania reguł kodeksu cywilnego w zakresie uszkodzeń pojazdu, przewlekania, ignorancji i tak zwanej „spychologii”.  A teraz dla porównania, podobne przypadki w „normalnej” ubezpieczalni, potrafią się zamykać w kilka tygodni!  Ubezpieczyciel X  po odpowiedniej argumentacji bez problemu i szybko wycenia wartość pojazdu (pojazd starszy), bez robienia szkody całkowitej (dobre rozliczenie dla poszkodowanego), nie ma presji by zakwalifikować szkodę jako całkowitą i przede wszystkim są skorzy do negocjacji ugodowych

Gdzie tu miejsce dla BLS ?

BLS pozwala ominąć więc tu mnóstwo problemów i przyspieszyć sprawę, a także poprawić jej wynik. Powyższa szkoda przeprowadzona w przez Ubezpieczyciela X zamiast Y dałaby znacznie lepsze efekty i szybciej. Potem niech X z Y się sami szczypią – na tym poszkodowany już nie cierpi 😉

Wybierajcie także świadomie polisę OC w „normalnej” ubezpieczalni, a nie kierując się zasadą „byle taniej”, Uprzedzając pytania, poniżej lista naszych faworytów: Warta/HDI, Generali/PROAMA oraz AXA

 Nie płacą nam za reklamę, serio. To jest info na bazie naszych doświadczeń od nas dla Was. Udostępniajcie. Niech rośnie świadomość. Te ubezpieczalnie pokazują że „się da”. A Ubezpieczalnie Y z powyższego przykładu ? Chyba sobie darujemy ich wymienianie. Zamkną nas i kto Wam będzie pomagał ? 😉 Ale może macie własne doświadczenia z różnymi Towarzystwami Ubezpieczeniowymi ? Podzielcie się nimi w komentarzach


Pozdrawiamy !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *